

Przy okazji ICAWC 2018 można było aplikować po sprzęt do łapania i bezpiecznego obchodzenia się ze zwierzętami, który fundowała organizacji SNIP International. RSOZ zgłosiło chęć otrzymania sprzętu i nasz wniosek został pozytywnie rozpatrzony. Dzięki temu wzbogaciliśmy się o profesjonalne rękawice do przytrzymywania psów i kotów, a także kontenerki do przenoszenia kotów (szczególnie tych nieoswojonych).


Dodatkowo podczas konferencji można było otrzymać Feline Fort stworzony przez organizację Cats Protection. Jest to specjalnie zaprojektowana kryjówka i siedzisko dla kotów, które odpowiada na potrzeby tego gatunku. RSOZ otrzymało jeden taki fort, ale będziemy chcieli zakupić kolejne.


ze Szkoły Podstawowej w Gaci
oraz za przekazaną karmę naszym podopiecznym.
Jeśli jesteś przeciwko trzymaniu psów na łańcuchach przyjdź na Rynek rzeszowski i powiedz STOP.
Zapraszamy wszystkich miłośników czworonogów - bądźcie z nami 6 października, pokażcie, że pies to żywa istota, o którą należy dbać! Udowodnijmy, że są nas tysiące i że naprawdę zależy nam na poprawie losu psów łańcuchowych!
Zapraszamy w godzinach 12:30 - 15.


Gdy zobaczyliśmy apel o zamieszczenie zdjęć tych kociąt w celu adopcji, wiedzieliśmy od razu, że nie możemy ich zostawić tam, gdzie są. Teraz ich oczy wyglądają już znacznie lepiej po zaledwie jednym dniu w gabinecie weterynaryjnym. Wcześniej najmniejszy maluch (o połowę mniejszy niż rodzeństwo) zamiast oka miał jeden strup...
Niestety najprawdopodobniej nie uda się uratować wszystkich ocząt. W przypadku dwóch kocurków prawdopodobnie potrzebna będzie amputacja jednej gałki ocznej, za to kociczka może niedowidzieć/oślepnąć.
Kocięta są przyjaźnie nastawione do ludzi i gdy tylko zakończymy ich leczenie, będziemy szukać dla nich nowych domów. Ze względu na kalectwo koty nie powinny być w przyszłości kotami wychodzącymi.
Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania, wpłat można dokonywać na konto:
61 1500 1100 1211 0001 9090 0000
lub online: link

Inspektorzy RSOZ pojechali na miejsce, aby pomóc psom.
Podczas rozmowy z właścicielką (samotną matką trójki dzieci) zarysował się następujący obraz sytuacji:
- suczka, ok. roczna, zostawiana w domu niszczyła rzeczy i dlatego wylądowała przy budzie na łańcuchu
- weterynarz powiedział, że powinna mieć przynajmniej jeden miot - tak będzie dla niej zdrowiej
- suczka jest przyjazna w stosunku do ludzi, widać, że ma z nimi dobry kontakt
Udało się nam dojść do porozumienia, gdyż właścicielka jest osobą przywiązaną do psa, która rozumie, że nie przebywa on w dobrych warunkach, ale sama nie potrafiła zapewnić lepszych.
Pod opiekę RSOZ trafiła suczka wraz z piątką szczeniąt. Wszystkie są zapchlone i zapewne zarobaczone. W przeciągu kilku tygodni zostaną odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane, a matka wysterylizowana. Właścicielka została zobowiązana do stworzenia do końca roku 2018 kojca dla suczki jako warunku powrotu psa.

Jeśli chcielibyście wesprzeć działania Stowarzyszenia, prosimy o wpłaty na koto:
61 1500 1100 1211 0001 9090 0000
lub online
