
Dnia 22 lipca 2014 r. do Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt trafił list od mieszkańców ul. xxx w Rzeszowie. Oto jego treść:
Zwracamy się z prośbą o interwencję w następującej sprawie. Na naszej ulicy X w Rzeszowie mieszka rodzina, która namiętnie lubi posiadać psy. Rodzina ta, (matka, czworo dzieci i konkubent ze swoją matką), niestety dysfunkcja, żyje na koszt Pomocy Społecznej, czyli nas, ciężko pracujących podatników. Nikt nie pracuje, a konkubent obecnie przebywa w więzieniu za znęcanie się nad rodziną. Znęcanie to nie omija również zwierząt.

Zapraszamy do zapoznania się z tym czego dokonaliśmy w roku 2013.

Prezentacja wykonana jest w postaci slajdów - do pobrania pod tym postem.
Aby obejrzeć prezentację należy po wejściu do programu należy wcisnąć klawisz F5
[w celu uruchomienia kolejnych slajdów należy naciskać SPACJĘ (- ten długi klawisz na klawiaturze)].
Życzymy miłego oglądania!
| Opis | ||
![]() |
RSOZ 2013.pptx | pobierz |
Zapraszamy do zapoznania się z działalnością
INSPEKTORATU DO SPRAW OCHRONY ZWIERZĄT
Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt
w roku 2013.
Sprawozdanie znajduje się w załączniku pod tą informacją, aby się Państwu przyjemniej czytało sprawozdanie stworzyliśmy w formie prezentacji (slajdów).
Instruckcja właściwego uruchomienia pokazu slajdów:
Po otworzeniu pliku, należy na pasku zadań (na górze) wybrać polecenie
"POKAZ SLAJDÓW" i funkcję: "OD POCZĄTKU" (pierwszy przycisk, na górze, po lewej stronie ekranu).
| Opis | ||
![]() |
Prezentacja | pobierz |
Początkiem lutego 2014 r. do Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt wpłynęło zgłoszenie dot. głodzonych psów w miejscowości Rakszawa. Pod podany adres udali się Społeczni inspektorzy ds. ochrony zwierząt, na miejscu stwierdzili obecności 7 letniej, rudej suczki oraz jej dorosłego syna.
Faktycznie okazało się, że suka jest wychudzona pomimo karmienia jej właściwą dla niej karmą w odpowiedniej ilości. Oba psy przypięte były krótkimi łańcuchami.
Inspektorzy wydali zalecenia dot. wydłużenia łańcuchów oraz dokonania wizyty u lekarza weterynarii celem ustalenia przyczyny wychudzenia suni.
Mamy nadzieję, że właściciel stanie na wysokości zadania i stworzy zwierzętom godne warunki bytowania. Tak, czy inaczej, wkrótce do niego zaglądniemy.


